Data: 23- 24 czerwca 2001r.
Baza: Cisna
Uczestnicy: Bodzio, Bambik, Robin, Marian, Andrzej, Ja
Dzień 1 – Cisna – Jabłonki – przełęcz Żebrak – Wołosań - Hon- Cisna
Dzień 2 – Cisna – Majdan – Roztoki Górne – Solinka – Żubracze -Majdan – Cisna
Jeśli mnie pamięć nie myli, był to rajd bardzo krótki: wyruszyliśmy z punktu zbornego, dojechali do Cisnej, zakwaterowali w hotelu i wyruszyli na trasę, wszystko w sobotę rano! Pierwszy dzień to pokonanie asfaltowych serpentyn do Jabłonek i wspięcie się szutrowymi drogami do przełęczy Żebrak.
Dalej wyczynowa górska jazda czerwonym szlakiem przez Wołosań i Hon w dół do Cisnej. Trasa, jak zwykle wzbudziła kontrowersje wśród uczestników bo jeszcze taki się nie narodził co by wszystkim dogodził. Mnie się podobało, bo właśnie takie odcinki lubię, choć urwałem przerzutkę i ugiąłem hak na jakimś kamieniu. Posuwanie się grzbietem pasma było powolne, wręcz zdawało się że wolniejsze niż pieszo...
W drugi dzień, już zgodnie z nową świecką tradycją , ładnie padało. Nie wszyscy też, tradycyjnie, zdecydowali się wyruszyć a trasa była odpowiednio skrócona. Ponieważ mój Trek był uszkodzony, pojechałem na rowerze kolegi, który nie jechał.
Okazało się, że nawet inny system pedałów (Look) nie był przeszkodą i dało się jechać w butach SPD.
Deszcz lał, strumienie szybko wzbierały więc po osiągnięciu Solinki nic innego nie było do roboty, jak wracać.
Ale i tak było fajnie. Najlepszy dowód, ze za rok znów rozesłano zaproszenia i zgłosili się chętni.